Czas nadrobić zaległości w publikowaniu nowych prac. Niestety ale nie jestem osobą, która jak tylko coś zrobi to od razu wrzuca zdjęcia. Oczywiście robię zdjęcia i na tym się kończy hihi. Wiec teraz prezentuje wam pracę z jesieni. Była zrobiona jako niespodzianka dla kolegi, który pomógł mi rozwiązać ciecie kątów w drewnie... Wzorowałam się na jego zdjęciu i chyba się udało. Dodatkowo okazuje się, że żołnierz Kriss wędruje wraz z dużym Krzyśkiem po świecie. Oj takie sytuacje bardzo cieszą.