Po raz IX odbył się tu pokaz wieńców dożynkowych z przyległych gmin i wsi. Podwórko przy Chacie Kampinowskiej zamieniło się w mały festiwal, była kapela, wspólne śpiewy i tańce. Gospodynie częstowały wiejskim chlebem ze smalcem, pysznym ciastem drożdżowym, jabłkami z okolicznych sadów.
Dzięki tej imprezie nadal możemy "karmić" Nikona i zrobić zakupy na świąteczne fanty dla fundacji.
I jeszcze coś mega - na imprezie poznałam kilka osób tak jak my - pozytywnie zakręconych i otwartych na różne tematy -ekologii i podtrzymywania polskich tradycji wśród dzieci i młodzieży - pozdrawiam P. Teresę
" Babę Mazowiecką".
Specjalne podziękowanie dla Pań z Chaty - Pani Romy i Pani Basi, dzięki którym mogłyśmy wziąć udział
w tej imprezie.
Nasze skromne stoisko
Baba Mazowiecka - super kobieta
Wieńce dożynkowe
Środek Puszczy Kampinowskiej, wiejskie podwórze i ciekawa impreza