Na takie wydarzenia czeka się cały rok. Wtedy dopiero widać ilu jest sympatyków i przyjaciół schroniskowych psiaków. Najbardziej było to widać po prezentach pod psią choinką i zawartości puszek, w których goście zostawiali datki na utrzymanie schroniska. Jestem bardzo wdzięczna odwiedzającym, że kupując moje ozdoby wsparli psiaki. Zdjęcia z wydarzenia pięknie uwieczniła
Pani Ola TU i kilka moich poniżej.
Krystyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz