Sowa z przyjacielem

To maskotka zamówiona przez kolegę dla żony, miała być kolorowa z pękatym brzuszkiem. Kiedy prosiłam Izę o pomoc w znalezieniu wzoru, to powiedziała, że to mało ambitna maskotka. A ja miałam ogromną radość podczas robienia tej sowy, tym bardziej, że korzystałam z dwóch wzorów i jeszcze poprzerabiałam je troszkę na swoje potrzeby. Dorobiłam jeszcze myszorka, żeby sowa się nie nudziła, ale to wątpliwa przyjaźń. Chociaż w bajkach wszystko jest możliwe, a tak kolorowy ptak musiał zwiać z jakiejś bajki....
Krystyna