Zwierzaki na specjalne zamówienie, jedna zrobiona przeze mnie, druga przez Izabelę. Projekt fajny ale ponieważ robiony na podstawie zdjęć, bez szczególnych konsultacji - wkradły się się błędy. Inne kolory, kształty itp. Maskotki bardzo podobały się moim znajomym, mniej zlecającemu, dlatego wolę robić MISIE. Pokazuję, bo ciekawe, może kiedyś wykorzystam pomysł zezowatych, wytrzeszczonych oczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz