Butelka po napoju %, która ma dość ciekawy kształt. Muszę się przyznać, że to moja pierwsza praca w tej technice. Najpierw butelkę pomalowałam pędzlem na morelowy kolor ale wzór po pędzlu był brzydki, a że sprawiłam sobie pędzle gąbczaste, butelkę wytapowałam (ojejku jakie to mądre słowo). Powstała fajna struktura na butelce taka lekko chropowata. Gdy już farba wyschła nakleiłam serwetkę z motywem bratków, a górne i dolne paski z niebieskimi listkami to pozostałości też serwetki. Na szyjce troszkę zakręconego sizalu. U mnie stoi ta butelka na komodzie jako właśnie ozdoba do stania i kurzenia się, ogólnie nie mam problemu z rozstawaniem się z przedmiotami, które zrobiłam, ale ta butelka mi strasznie się podoba i na razie jej nie oddam.
Izabela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz