Strona w dużej mierze poświęcona papierowej wiklinie, ale też decoupage. Chcemy zaprezentować różnego rodzaju techniki handmade oraz jak być eko i co można zrobić ze "śmieci".

wtorek, 29 grudnia 2015

Nasza nowa podopieczna

Ponieważ Murzynowi naszemu pieskowi ze schroniska, którego jesteśmy wirtualnym opiekunem jest bardzo smutno, że tak długo szuka domku, postarałyśmy się o koleżankę. Suczka ma na imię Terra, jest malutka, śliczna i też długo czeka na nowy dom. Może los będzie w tym roku łaskawy dla któregoś z nich. Nasi przyjaciele i znajomi byli szczodrzy w zakupie ozdób świątecznych wyplecionych przez nas, mówiąc, że i tak wszystko przejedzą psy. Więc stało się!
Krystyna

środa, 23 grudnia 2015

Święta u nas-choinka i stroik

Nie na bogato ale też nie biednie.
Moja choinka ma ok 45 cm i ma naturalne ozdoby, szyszki żołędzie,cynamon, anyżek, plastry pomarańczy i drewniane koraliki jako bombki. Dołożyłam kolorowe światełka bo to jedyna choinka w moim domu.
Dla rodziców zrobiłam bardzo tradycyjny stroik w złoto-czerwonej tonacji, bo starsi ludzie lubią popatrzyć na nowoczesność ale w domu-tradycja. Tak jest bynajmniej u mnie i nie chcę tego zmieniać.
Rurki pochowane, powolutku zbliżają się święta, więc dla wszystkich naszych sympatyków zdrowych,spokojnych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Krystyna





czwartek, 17 grudnia 2015

Mikołajki w schronisku i Kiermasz

Okazuje się , że facebook  zawojował przekazy wiadomości, ale nie wszyscy z niego korzystają.
Dla tych, którzy zaglądają na bloga spóźniony skrót wiadomości z ostatnich dni.
Były Mikołajki w schronisku- jak zawsze dużo gości, dużo prezentów i wspaniała rodzinna atmosfera. Nasze plecionki cieszyły się powodzeniem, odwiedzający chętnie wrzucali pieniążki do schroniskowej puszki. Więcej informacji Tu. Dziękujemy, że mogłyśmy tam być.
Kiermasz w naszym mieście odbył się w niedzielę 13 grudnia . Tradycyjnie padało i wiało. Znajomi i przyjaciele jednak nie zawiedli, odwiedzili nas, coś kupili, zostawili datki w psiej skarbonce.
Relacja z kiermaszu Tu i oczywiście kilka naszych zdjęć








środa, 2 grudnia 2015

Obroże na Mikołajki i szydełko

Część swojego wolnego czasu poświęcamy na szydełkowanie. Mnie osobiście udało się zrobić żółwia i żyrafę. Są to małe maskotki wykonane z cienkiej włóczki. Inne dziewczyny są bardziej pracowite ( albo mają więcej czasu ) ale nie mam zdjęć ich prac. Warsztaty szydełkowania prowadzi Lucyna, bardzo zdolna i fajna kobieta, która tak jak my lubi i pomaga psiakom. Na Mikołajki podarowała za naszym pośrednictwem piękne ręcznie robione obroże, które będzie można kupić 6 grudnia w schronisku w Nowym Dworze Maz. na naszym stoisku ze świątecznymi plecionkami. Dziękujemy za ten miły gest.

Mój zwierzyniec


                                                   
                                                            Piękne obroże od Lucyny

Choinki

Bardzo powoli rośnie nasz choinkowy lasek. Część już udekorowana, inne czekają na swoją chwilę. Ale na Mikołajki do schroniska zdążymy. Zapraszamy - kupując nasze plecionki uszczęśliwicie choć trochę bezdomne psiaki.

sobota, 28 listopada 2015

Gwiazdki

Po stroikach to druga dekoracja , którą udało się skończyć. Jeszcze są cieplutkie (od kleju) . Ozdobione suszonymi owocami, pachnące cynamonem i anyżkiem. Zdjęcia nie oddają ich uroku.
W tym roku dekoracje świąteczne idą baardzo powoli, a Mikołajki w schronisku już za tydzień.


wtorek, 24 listopada 2015

Zbliżają się święta- stroiki

Powstały pierwsze dekoracje świąteczne. Na grubych wiankach w różnych kolorach zrobiłyśmy stroiki, klasyczne i takie trochę odważniejsze. Osobiście wolę klasykę ale kiedy koleżanka zobaczyła ten czerwono-zielony to już by chciała go mieć u siebie. Powstało też trochę choinek i koszyków na na inne dekoracje, ale czekają na swoją kolej do przystrojenia.
Krystyna




                      podobno biały kolor w tym roku będzie dominował


I odlotowy czerwony

poniedziałek, 9 listopada 2015

Słodka taca i ...rurki

To taca dla mojej koleżanki. Miała być taka kawowa w odcieniach rudości. A do kawy - wiadomo ciasteczka. Aż szkoda cokolwiek na niej stawiać.



I dobra informacja dla tych co martwią się czy będziemy robić choinki- tak będziemy.
Właśnie dobry skrzat (moja Mama) skręcił 1600 szt rurek , tylko trzeba je dokończyć malować i można będzie zaczynać świąteczne dekoracje
Krystyna


piątek, 30 października 2015

Zakładki

Ostatnio praca z koszyczkami stanęła. Znacie to uczucie, że coś uwielbiacie ale ma się też dość? Taki przesyt? I ja tak mam, co prawda pewnie nie na długo, gdyż zaraz będziemy pleść choinki, które mam nadzieję uda nam się zamienić na prezenty dla psiaków pod choinkę, bo przecież do każdego Mikołaj przychodzi. Ale na chwilę obecną wpadłam w szał decoupagu. Chociaż boję się go strasznie, bo przyklejenie serwetki to nie takie proste jest. Dodatkowo naklejenie jej to nie wszystko, trzeba ją jeszcze ładnie ubrać w tło, tu podmalować, tam wycieniować. Robię pewien duży projekt ale o tym w pościę gdy skończę ten projekt. A teraz chciałam wam zaprezentować zakładki do książek. Czytacie jeszcze papierowe książki? Ja czytam, aczkolwiek czasami żałuję, że książka nie może mieć podświetlanych stron tak jak czytniki ebook ;-) . Zakładki są różne przeróżne. Jest motyw wakacji/morza, nieśmiertelne kolory czerni i bieli, jesień i fiolet. Muszę wam się pochwalić, że w fioletowej zakładce użyłam również metody transferu, są to obrazki u góry (fotel i gorset) i wiecie co? Jestem z nich mega dumna.
Izabela





poniedziałek, 26 października 2015

Lawendowo

To pudełko miało mieć koty na wieczku. Ale okazało się, że pomysł zrobienia go z niemalowanych rurek, dodanie tylko kilku kolorowych, nadało mu bardzo poważny wygląd. A miało być dla młodej dziewczynki. Zrobiłam drugie z lawendowych rurek, z groszkowo-białym paskiem (ale nie ma zdjęcia!), a to ozdobiłam lawendą, która bardzo mi się podoba, ale ponieważ wszędzie jej pełno to u mnie jej  praktycznie nie było. Mój fotograf nadal na urlopie macierzyńskim więc zdjęcia z telefonu.

 Lubię koszyki z niemalowanych rurek, ale wiele osób chce żeby wyglądały jak wiklina.

wtorek, 13 października 2015

Wazon

Wysoki, taki niby niepozorny ale ma swoją tajemnicę. Izabela  oplotła rurkami butelkę po wodzie,
dlatego może służyć jako wazon na kwiaty żywe. Teraz zadomowiły się w nim suche,tegoroczne trawy i róże z krepy.

 Tak obrodziła papryczka pielęgnowana przez mojego męża. Ale owoce tylko dla odważnych

środa, 7 października 2015

Letnie klimaty -tace

Robiłam już różne tace, spody całe wyplatane, wklejane i takie jak te. Sztywna płyta , nawiercone otworki i przeplecione rurki. Bardzo fajnie się je robi i ostatnio najpierw wybrałam motyw serwetki, przykleiłam, podmalowałam a później oplotłam. Tace już cieszą oczy moich koleżanek z pracy.
Krystyna





wtorek, 6 października 2015

Małe pudełka dla dam

Najczęściej robimy duże, poważne pudełka -kosze na różne "przydasię", ale okazało się że dziewczynki też mają swoje potrzeby. Tak powstała u nas seria małych fajnych plecionek z wesołymi wieczkami. Królowały koty, ale były też żaby ( zdążyły gdzieś skoczyć przed fotografem) , biedronki i słynne papugi.





niedziela, 4 października 2015

Wizyta w schronisku

W środę, 20 września miałyśmy przyjemność wziąć udział w oficjalnym otwarciu schroniska. Było to dla nas wielkie wyróżnienie. Było wielu wspaniałych gości i zadowolone psiaki. To schronisko jest przykładem jak powinny wyglądać takie miejsca. Tu wszystkie psy mają swoje kojce, budy, są wyprowadzane, mają opiekę weterynaryjną , miski z wodą i zapewnione jedzenie. Pewnie, że najszczęśliwsze byłyby w domach ze swoimi własnymi opiekunami, ale w DOBRYCH DOMACH.
Nowy Dwór Maz. to miejsce do którego może przyjechać każdy, nawet taki mały jak Witek, który jest najmłodszym przyjacielem schroniska i pomóc. A może po którymś razie, jakiś psiak wróci z Wami do szczęśliwego nowego domu. Zdjęcia z uroczystości do obejrzenia TU
I zapraszamy do schroniska- w październiku będzie tzw. dzień otwarty,będą też Gazetowe Plecionki.

czwartek, 24 września 2015

Koszyk na procenty


Śmiejemy się, że to zestaw weekendowy dla faceta, można wyprawić go z tym koszykiem i pełną zawartością butek na chwilę do sąsiada. Ale gdy do koszyka ułożymy inną butelkę alkoholu, to może być fajnym prezentem na imieniny czy inną uroczystość.