Taca to rzecz, która nigdy w pleceniu się nie znudzi, bo niby taka sama jak poprzednia a jednak inna. Za każdym razem można coś innego dodać, inne rączki, inne oplecenie doły i inne zakończenie. Dodatkowo dno ozdobione serwetkami i taca jest jedyna w swoim rodzaju. Ta poniżej jest w pięknym ciemnym kolorze z motywami na dnie w kolorystyce czerni i szarości. Pięknie podmalowana serwetka z delikatnymi cieniowaniami. Te cieniowania zrobiła mama bo po pierwsze: Witek krzyczał, że chce już do domu zażyć kąpieli, amciu i spać a po drugie to mikołaj sprezentował kurs decoupage mamie więc żeby nie zapomniała czego się nauczyła to pozwalamy jej z Witkiem ćwiczyć na niektórych naszych pracach.
ps. w kolejnym poście zaprezentuje wam jej prace z kursu... jak zobaczyłam to aż nie wierzyłam, że sama to zrobiła prace są mega piękne i te różne techniki ale to później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz