Moja sąsiadka ma uroczego 2.5 letniego wnuczka. Chłopczyk podróżuje pomiędzy Pragą a Warszawą, od małego ma kontakt z samolotami i bardzo je lubi. Dlatego dostał koszyczek na resoraki, w którym dno wyklejone zostało zdjęciami samolotu, helikoptera i samochodu. Wesołe kolorki wpadają w oko, a ponieważ koszyk miał być bez przykrywki, dorobiłam mu uszy, żeby Sami miał go łatwiej przenosić. Ciekawe czy spodoba się maluchowi?
Krystyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz